Wystawa malarska Zbigniewa Karaszewskiego

Centrum Biblioteczno – Kulturalne Powiatu Kętrzyńskiego zaprasza do obejrzenia autorskiej wystawy malarskiej Zbigniewa Karaszewskiego;„Bo góry mogą ustąpić…”. Otwarcie wystawy nastąpi w sobotę 15 lutego o godz. 18.00 w siedzibie Centrum przy ul. Pocztowej 11. Wystawa czynna będzie do końca kwietnia w dni powszednie w godz. 8.00 – 16.00.

Zbigniew Karaszewski pochodzi z Kętrzyna. Po ukończeniu Liceum Ogólnokształcącego im W. Kętrzyńskiego studiował w latach 1974-1979 na Wydziale Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, między innymi w pracowniach malarstwa prof. Teresy Pągowskiej i prof. Jerzego Tchórzewskiego oraz Projektowania Książki i Ilustracji prof. Janusza Stannego. Jest twórcą projektów winiet, koncepcji graficznych, makiet kilkunastu czołowych miesięczników w tym, m. in.: „Pani”, „Twój Styl”, „Cztery Kąty”, „Zwierzaki”, „Studio” i wielu innych. We wszystkich zamieszczał rysunki, ilustracje, projekty okładek i zdjęcia.

W latach 1992 – 2002 był dyrektorem artystycznym Wydawnictwa Prószyński i S-ka. Współpracował również z polskimi edycjami francuskich miesięczników dla dzieci Pomme d`Api i J’aime lire. Wykonał setki ilustracji do opowiadań, wierszy, gier i kalendarzy dla dzieci. Opracowuje graficznie przede wszystkim książki, encyklopedie, katalogi i albumy. Projektowany przez niego album „Rośliny miododajne” wydany przez Rzeczpospolitą uzyskał Złoty Medal na Światowym Kongresie Apimondia w Melbourne, Australia.

Tytuł wystawy „Bo góry mogą ustąpić…” jest fragmentem Biblii, cytatu z Księgi Izajasza (54,10) – „Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać, ale miłość moja nie odstąpi od ciebie i nie zachwieje się moje przymierze pokoju, mówi Pan, który ma litość nad tobą.” Autor prezentuje kilka cykli malarskich, z których jeden – „Siedem grzechów głównych” – zwraca szczególną uwagę. Kompozycje na blasze nawiązują do XVIII-wiecznych sztychów. Twórczość Zbigniewa Karaszewskiego bardzo wyraźnie dotyka czasów nam współczesnych, choć autor często odwołuje się do tematów biblijnych. Jest wnikliwym obserwatorem ale i komentatorem tego, co dzieje się dookoła. Niejednokrotnie odwołując się do starych mistrzów przypomina, że to czym żył człowiek kilka wieków temu jest aktualne także dzisiaj. Obrazy Karaszewskiego czyta się duszą. Przecież każdy z nas jest grzesznikiem.

Więcej zdjęć.